Marysia i Paweł
zaprosili mnie w niezwykłe miejsce...
Pobiliśmy chyba rekord, jeśli chodzi o czas trwania pleneru:)
Drzewka bonsai, oczka pełne nenufarów, pawie i łabędzie...
CUDOWNOŚCI!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz